Dziś biorę pod lupę kolejną książkę Kasi Haner, a jest nią Ring girl. Możecie ją zresztą wygrać w moim rozdaniu, które organizuję na blogu - serdecznie Was zapraszam (klik).
Kremy do rąk są nieodłącznym elementem mojej codziennej pielęgnacji. Te z marki Cafe Mimi znam bardzo dobrze, bo przetestowałam już kilka wersji zapachowych. Rok temu miałam okazję poznać Głęboko odżywczy krem regenerujący, który oczarował mnie swoim lawendowym zapachem i znalazł się w ulubieńcach miesięcy ( recenzja - klik). Dziś czas na recenzję mojej nowości, a jest nią Odżywczy krem-masło do rąk Witaminowy koktajl.
Kilka dni temu swoją premierę miała książka, którą pokazywałam Wam na moim IG, a mianowicie Nieczyste więzy. Właśnie skończyłam ją czytać i zapraszam Was na recenzję tej powieści.
Wczoraj skończyłam czytać książkę, o której często wspominam Wam na IG. Mowa o "Shuttergirl". Na moim profilu właśnie trwa z nią rozdanie - zapraszam do wzięcia udziału - więc z tej okazji dzisiaj przychodzę do Was z recenzją wspomnianej przeze mnie pozycji książkowej.