Vianek - Odżywczy krem pod oczy

Produkty marki Vianek są mi bardzo dobrze znane i lubiane przeze mnie. W tamte wakacje pisałam Wam o kremie na dzień oraz na noc, które świetnie się u mnie sprawdziły i nadal sprawdzają, bo wracam do nich, a zwłaszcza do tego na dzień (recenzja). Dziś zapraszam Was na wpis o kremie pod oczy.

Krem pochodzi z serii pomarańczowej, czyli odżywczej.

Od producenta

Krem intensywnie pielęgnujący okolice oczu, zawiera składniki o działaniu odżywczym. Olej sojowy, z pestek moreli i rokitnikowy, bogate w witaminy, wykazują właściwości antyoksydacyjne i wzmacniające. Ekstrakt z szyszek chmielu zapobiega przedwczesnemu starzeniu skóry. Krem może być stosowany pod makijaż.

Opakowanie

Buteleczka, o pojemności 15 ml, posiada pompkę, za co duży plus! Jego dozowanie jest wygodne i łatwe. 

Konsystencja

Właściwie jest taka, jak w przypadku kremu na dzień - "aksamitna", niespecjalnie zbita, ale gęstawa. Cechuje się bezproblemowym rozsmarowywaniem - osobiście, najpierw rozcieram krem pod powiekami, a następnie lekko wklepuję go opuszkami palców. 

Zapach

Taki sam, jak wspomnianego wcześniej kremu - nie umiem określić, do czego mogłabym go porównać, ale jest po prostu piękny! Totalnie mnie zauroczył. ♥

Skład

Aqua, Glycine Soja Oil, Coco-Caprylate, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Glyceryl Stearate, Humulus Lupulus Cone Extract, Glycerin, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Lecithin, Hippophae Rhamnoides Oil, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Salicylate, Lilial, Hexyl Cinnamal.

Działanie

Krem ten był moim pierwszym wśród kremów pod oczy, bo wcześniej ich nie używałam (nie wiem, jak mogłam!). Teraz widzę, że moja skóra pod oczami go wręcz potrzebuje i jakby pije. Kosmetyk idealnie nawilża tę okolicę, a przy tym naprawdę odżywia. Testowany jest zarówno przeze mnie, jak i moją mamę. Obie, już mniej więcej po miesiącu (lub nawet mniej) używania tego kremu, zauważyłyśmy zdecydowaną redukcję cieni pod oczami, a miałyśmy z tym problem - może nie ogromny, ale jednak te "sińce"! były widoczne. Obecnie, kończymy drugie opakowanie, a efekt widać jeszcze wyraźniej! Dodatkowo u mamy spostrzegłyśmy wygładzenie zmarszczek - nie wiem, czy to głównie zasługa tego czy innego kremu, również z Vianka, lecz nie wykluczam, iż ten produkt zadziałał w ten sposób.

Podsumowanie

Krem spisał się rewelacyjnie i obie z mamą wiemy, że nie przestaniemy na dwóch opakowaniach, bo nabyłam już kolejne. ;) Kosmetyk nie jest zbyt drogi, bo można go kupić nawet za 16 zł w górę, a cena ta, biorąc pod uwagę tak fantastyczne działanie, jest śmieszna. :) Ponadto produkt charakteryzuje się dobrą wydajnością oraz cudownym składem. Bardzo się cieszę, że poznałam ten krem i do tego zaszczepiłam moją mamę miłością do marki Vianek. :)

Jakiego kremu pod oczy obecnie używacie? Jestem bardzo ciekawa! :)