22 lipca 2019

MoLash - odżywka stymulująca porost rzęs


Jakiś czas temu pokazywałam Wam na moim Instagramie (jeśli jeszcze mnie tam nie obserwujecie, to zapraszam - będziecie ze mną na bieżąco) nowość od marki MoLash i obiecałam przyjść do Was z efektami stosowania tego produktu, więc zapraszam do czytania! 




Wspomnianym przeze mnie kosmetykiem jest odżywka do rzęs, która może być również używana do brwi. Producent zapewnia, że wydłuża ona rzęsy, zagęszcza je, wzmacnia, a także widocznie poprawia ich kondycję, a efekty widać już po 3 tygodniach. Ponadto serum MoLash to produkt bezpieczny, bowiem powstał dzięki najnowszej technologii oraz wielu badaniom okulistycznym i dermatologicznym.



Odżywka posiada wygodne opakowanie z małym pędzelkiem, dzięki któremu możemy łatwo rozprowadzić ją na rzęsach. Sam produkt ma płynną konsystencję. Początkowo obawiałam się aplikacji serum, bo bałam się po prostu, że dostanie mi się ono do oczu, jednak nic takiego nie miało miejsca. Jak więc je nakładałam? Przed użyciem wstrząsałam, następnie lekko wycierałam jedną część pędzelka o krawędź opakowania, by nie było go zbyt dużo. Zamykałam jedno oko "przejeżdżałam" aplikatorem po górnej linii rzęs, tusz przy powiece. Na koniec wykonywałam delikatny ruch palcem po końcówkach rzęs, podnosząc je do góry, dzięki czemu miałam pewność, iż odżywka nigdzie nie spłynie. Według producenta, serum to powinno być używane na noc, więc tak też robiłam, jednak nie bezpośrednio przed samym spaniem, gdyż dawałam mu czas, by wyschło.


Produkt mnie nie uczulił, a mam bardzo wrażliwe oczy - wielki plus za to!

Skład
Aqua, Glycerin, Disodium Phosphate, Panthenol, Biosaccharide Gum-1, Biotinoyl, Tripeptide-1, Hydrolyzed Cucurbita Pepo Seedcake, Euphrasia Officinalis Extract, Bimatoprost, Propylene Glycol, Xanthan Gum, Imidazolidinyl Urea, Disodium EDTA, Citric Acid, Methylparaben, Alcohol Denat.

Z natury moje rzęsy są długie i gęste. Zaznaczam, że nie zawsze stosowałam tę odżywkę regularnie, a całkowity czas, jaki przeznaczyłam na kurację i używanie tego kosmetyku, wynosi mniej więcej 1,5 miesiąca. Mimo tej nieregularności, zauważyłam naprawdę świetne efekty: moje, i tak już długie, rzęsy urosły, co naprawdę zauważyłam w lustrze, ponadto stały się mocniejsze i znacznie gęstsze! Poniższe zdjęcia obrazują moje słowa i wskazują dużą zmianę.

Górne zdjęcie - początek kuracji, dolne zdjęcie - efekt "po"

Jestem miło zaskoczona efektami, jakie dała odżywka MoLash - nie spodziewałam się, że moje rzęsy będą w jeszcze lepszej kondycji, niż były dotychczas! Szczerze polecam Wam to serum, bo na pewno da spektakularne rezultaty na cienkich i krótkich rzęsach.

Używacie odżywki lub sera do rzęs? :)

29 komentarzy:

  1. wow ekstra! muszę właśnie kupić jakąś odżywkę do rzęs przed ślubem ;)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Łał jakie piękne zagęszczenie rzęs! Super efekt :) Oczywiście obserwuje z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny efekt. Nie używałam nigdy żadnej odżywki do rzęs, ale chyba zacznę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była moja pierwsza taka odżywka, wcześniej używałam olejku rycynowego, który też się super sprawdzał. :)

      Usuń
  4. Efekt faktycznie widoczny. Cieszę się, że do Ciebie trafilam, bo szukam jakieś fajnej odżywki. Twoja opinia jest rzetelna i wiarygodna, więc chętnie jej zaufam.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja już tyle tych odżywek testowałam i jakoś nie przekonuje mnie ich działanie, ale może i ta kiedyś wpadnie mi w ręce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta jest naprawdę świetna, więc jeśli szukasz czegoś skutecznego, to polecam właśnie tę. :)

      Usuń
  6. Choruję na nowotwór i jestem ciekawa, czy ta odżywka poradziłaby sobie z pobudzeniem porostu rzęs po chemii. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Efekt widoczny gołym okiem ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak na razie nie potrzebuję,ale warto zapamiętać ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie jakoś przerażają tego typu odżywki ;) ale jeżeli jesteś zadowolona to super ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Efekt, jaki udało Ci się uzyskać, naprawdę powala! :) Korci mnie, żeby znowu sobie zrobić jakąś fajną kurację ;)
    Nie znam tej odżywki, ale też niestety na dłuższą metę nie mogę stosować tych produktów, które mają w swoim składzie bimatoprost :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem pod wrażeniem! :) Szkoda, ale na szczęście mnie nic nie uczuliło :)

      Usuń
  11. Nie stosuję odżywek, ale poszukuję czegoś co mnie nie uczuli ( A z tym ciężko). Efekt świetny! Ja praktycznie nie posiadam rzęs xp

    OdpowiedzUsuń
  12. Od zawsze zastanawiam się, w jaki sposób wygląda używanie takiej odżywki w połączeniu z soczewkami kontaktowymi. Konkretnie chodzi mi o takie soczewki https://www.twojesoczewki.com/daily-hd-toric i niestety nie mam pojęcia, czy kupno tej odżywki będzie dobrym pomysłem, ponieważ absolutnie nie chciałabym sobie zaszkodzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, jak ma się sprawa noszenia soczewek, bo nigdy nie byłam ich posiadaczką. Mnie odżywka nie uczuliła, nie wyrządziła żadnych szkód, jednak myślę, że i w połączeniu z soczewkami nic złego by się nie stało, bo serum aplikuje się na rzęsy i w żadnym wypadku nie ma ono kontaktu z okiem.

      Usuń
  13. Wow, naprawdę super efekt! :) również nigdy nie stosowalam żadnych odżywek do rzęs, ale ostatnio się nad tym zastanawiam. Chyba czas wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy napisany komentarz, który niezmiernie mnie cieszy. Blog to również nawiązywanie małych konwersacji, dlatego zachęcam do jak najczęstszego komentowania. Staram się zawsze odpowiadać na komentarze i odwiedzać z nich wszystkie blogi, więc nie zapraszaj ani nie wysyłaj linku, bo i tak to usunę. :)

Copyright © 2016 Niebieska Niezapominajka , Blogger