20 lutego 2020

Moja przygoda z kosmetykami mineralnymi丨 Annabelle Minerals - podkład, róż, pędzle

Moja przygoda z kosmetykami mineralnymi丨 Annabelle Minerals - podkład, róż, pędzle. Natural Fair podkład kryjący, Lily Glow róż, pędzel kabuki, pędzel ściety do różu


Kosmetyki mineralne chciałam wypróbować od dawna, bo te drogeryjne w ogóle mi nie służyły - mam na myśli w szczególności podkłady. Niedawno postanowiłam je w końcu poznać. Padło na markę Annabelle Minerals, a dokładniej na podkład kryjący oraz róż do policzków.



Podkład kryjący Natural Fair



Pierwszy raz spotkałam się z taką formą podkładu, bowiem ma on konsystencję po prostu pudru, która bardzo przypadła mojej skórze do gustu. Moja cera jest sucha oraz wpada raczej w neutralne tony, więc z kolorem produktu trafiłam w sam raz - nic się nie odcina, nie jest on ani za ciemny, ani za jasny. Podkład przepięknie wtapia się w skórę, wygląda bardzo naturalnie, a mnie taki efekt niesamowicie się podoba i nie ukrywam, że właśnie na takim rezultacie mi zależało. 

Moja przygoda z kosmetykami mineralnymi丨 Annabelle Minerals - podkład, róż, pędzle. Natural Fair podkład kryjący, Lily Glow róż, pędzel kabuki, pędzel ściety do różu


Nie ciastkuje się, lecz zauważyłam, że po kilku godzinach "noszenia" go moja cera się wyświeca, a podkładu jest na niej mniej, jednak to normalne. Jeżeli chodzi o krycie, można je dowolnie budować i stopniować. Zależy ono od ilości nałożonego na twarz podkładu. Mimo że mam widoczne pory, produkt dobrze radzi sobie z zakrywaniem takich niedoskonałości i do tego celu wystarcza niewielka ilość. Ponadto po zmyciu makijażu czuję, że moja cera jest w troszkę lepszym stanie dzięki niemu. ;)



Poza tym kosmetyk ma świetny skład, więc tym samym mnie nie zapycha, co robiły drogeryjne podkłady. Początkowo bałam się, iż nie będę potrafiła prawidłowo nakładać takiego podkładu, ale jego aplikacja jest niebywale łatwa: wystarczy wysypać niedużą ilość kosmetyku na wieczko opakowania, "zamoczyć" w nim pędzel, a następnie delikatnie wklepywać w skórę. Ja do tego celu wybrałam pędzel kabuki, który posiada dobre włosie, bowiem nic się z nim nie dzieje po jego myciu. 




Jedynym minusem jest to, że podczas nakładania podkładu pędzel trochę kłuje mnie w twarz. Ogólnie jednak świetnie mi się nim pracuje.


Róż mineralny Lily Glow



Przeglądając stronę marki, spodobał mi się właśnie ten róż o kolorze lila róż. Na żywo wpada on dokładnie w takie różowo-fioletowe odcienie i jest błyszczący.



Nakładam go pędzlem ściętym, przeznaczonym specjalnie do różu. Pędzel ten wykonano z takiego samego włosia co pędzel kabuki.



Tutaj zrobiłam swatche, zdjęcia celowo są nieobrobione, abym mogła nimi oddać choć trochę odcień różu.

Róż mineralny Lily Glow

Kiedy aplikuję ten kosmetyk, początkowo tworzą się lekkie plamy, ale po roztarciu pędzlem efekt ten znika. Mimo tego jednego zarzutu, róż ładnie wygląda na twarzy, jest bardzo delikatny, przez co mało go widać, jednak podoba mi się to, iż nadaje mojej cerze takiego pięknego blasku, koloru.

Moja przygoda z kosmetykami mineralnymi丨 Annabelle Minerals - podkład, róż, pędzle. Natural Fair podkład kryjący, Lily Glow róż, pędzel kabuki, pędzel ściety do różu

Róż ma również świetny skład, nic mnie nie uczula, za co wielki plus!

Jeśli szukacie dobrych jakościowo produktów naturalnych do makijażu, to jak najbardziej polecam markę Annabelle Minerals. Osobiście cieszę się, iż w końcu je wypróbowałam. ☺

Stosujecie kosmetyki mineralne? ☺

23 komentarze:

  1. matko a ja mam i trzymam te produkty i dalej nie używałam, jakoś się obawiam, że mi nie wyjdzie nic haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez obaw! Naprawdę aplikacja jest bardzo prosta, zresztą tak, jak opisałam ;)

      Usuń
  2. Słyszałam o kosmetykach tej marki dużo dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, dlatego postanowiłam sama wypróbować i nie żałuję 😊

      Usuń
  3. Miałam okazje testować i bardzo się z niki polubiłam. Uwielbiam zwłaszcza róż:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam te kosmetyki bardzo je lubię zawsze się sprawdzają .

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja od lat używam ich podkładu matującego, opakowanie za opakowaniem i kocham nad życie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Genialnie, że Tobie również sprawdzają się te kosmetyki :)

      Usuń
  6. Ja się bardzo długo opierałam kosmetykom mineralnym, ale w końcu pękłam i okazało się, że są fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od dawna przymierzam się do zakupu mineralnych kosmetyków od AM :) na pewno na wiosnę coś sobie sprawie. Ten róż wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam, na okres wiosenno-letni będą przede wszystkim idealne, bo są lekkie :)

      Usuń
  8. Uwielbiam kosmetyki mineralne a markę AM lubię za podkłady

    OdpowiedzUsuń
  9. Kosmetyki mineralne lubię, chociaż prezentowanej przez Ciebie marki jeszcze nie miałam okazji testować. Na pewno to nadrobię, bo to już kolejna pozytywna recenzja, którą przeczytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Minerały lubię bardzo, jednak ze względu na ich lekkość to wybieram je latem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawi mnie ten pędzel ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. też niedawno zaczęłam przygodę z kosmetykami mineralnymi :) na razie mam tylko podkład i puder mineralny, ale mam nadzieję, że moja kolekcja się powiększy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O kosmetykach mineralnych słyszałam bardzo wiele dobrego. Dopiero będę ich próbować <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy napisany komentarz, który niezmiernie mnie cieszy. Blog to również nawiązywanie małych konwersacji, dlatego zachęcam do jak najczęstszego komentowania. Staram się zawsze odpowiadać na komentarze i odwiedzać z nich wszystkie blogi, więc nie zapraszaj ani nie wysyłaj linku, bo i tak to usunę. :)

Copyright © 2016 Niebieska Niezapominajka , Blogger