Uwielbiam wykonywać zdjęcia, z tego też względu lubię mieć je nie tylko w wersji cyfrowej, ale zwłaszcza na papierze. Zdjęcia wywołuję więc w miarę regularnie, a tym razem zrobiłam to, korzystając z usług firmy Labilab.
Skusiłam się na album Labibook Classy - 50 zdjęć. W ofercie sklepu są również inne fotoprodukty. Moja opinia? Jestem naprawdę zadowolona z jakości wywołanych fotek, które umieszczone są na błyszczącym papierze (dla mnie to o wiele atrakcyjniejsza forma aniżeli papier matowy).
Mam dla Was kod rabatowy - na hasło:
niebieskaniezapominajka10
otrzymacie -10% na zakupy w sklepie Labilab. Kod ważny jest do 15.11.2020 r. Szczerze Wam polecam! :)
Poniżej krótki filmik, w którym prezentuję zawartość albumu. :)
Kocham robić zdjęcia i uwielbiam mieć je wywołane,a nie zgromadzone na komputerowym dysku. Chętnie skorzystam z tej oferty,dzięki za polecenie :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo! :)
UsuńIch okładki zawsze mnie zachwycają, są po prostu genialnie zaprojektowane!
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie kolorowe okładki. :)
UsuńBardzo lubię motyw flamingów, więc od razu przyciągnęłaś moją uwagę. Świetna sprawa, wspomnienia warto pielęgnować jak tylko się da! Zdjęcia wywołuję regularnie. Mam pełno albumów, wszystkie pięknie opisane ;)
OdpowiedzUsuńJa też, hihi. :) o tak - jeśli można, to czemu nie wykorzystywać tak świetnej możliwości? To fantastycznie! Też już mam tego wszystkiego sporo. :)
UsuńPiękne są te albumy, kiedyś drukowałam sporo zdjęć, teraz większość mam w wersji elektronicznej. Może pora to zmienić
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto! :)
UsuńZ Labilab zamawiałam zdjęcia kwadraty i byłam z nich bardzo zadowolona. Służą mi jako dodatki do zdjęć na IG i świetnie sprawują się w tej roli :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia-kwadraty to świetna sprawa i właśnie idealny dodatek do zdjęć. Też mam ich kilkadziesiąt i wykorzystuję jako rekwizyt do fotek. A Labilab ma bardzo dobrą jakość. :)
UsuńUwielbiam wywoływać zdjęcia! Wolę je w takiej wersji niż elektronicznej.
OdpowiedzUsuńJa również wolę zdjęcia na papierze.
UsuńUwielbiam robić zdjęcia. Zwłaszcza teraz gdy nie muszę zabierać aparatu i wystarczy mi dobry telefon. Mogę w każdym momencie uchwycić na zdjęciu fajny moment, by zatrzymać go na dłużej. Piękna okładka! Mam już nie jeden album i jestem zachwycona taką opcją!
OdpowiedzUsuńTak, to cudowna sprawa!
UsuńTaka opcja umieszczania zdjęć jest idealna na przyszłość kiedy to możemy powspominać uchwycone chwile.
OdpowiedzUsuńRówniez uwielbiam kolekcjonowac zdjęcia i szczerze to ten album wygląda świetnie, nawet nie wiedziałam ze taki jest w ogole dostepny na rynku :)
OdpowiedzUsuńJest, jest! Sama kiedyś nie wiedziałam o takich, ale na szczęście się to zmieniło. Polecam i Tobie zarówno ten album, jak i tę firmę. :)
UsuńOstatnio mało robię zdjęć, bardziej dzieciaki je klikają, ale przyjemnie się tworzy kompozycje do albumów, ofertę będę miała na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Polecam z całego serca skorzystać. :)
UsuńLubimy wywoływać zdjęcia do harcerskiej kroniki, by pozostała pamiątka po latach. Jeśli chodzi o domowe zdjęcia częściej kusimy się na fotoksiążki.
OdpowiedzUsuńTo właśnie jest taka fotoksiążeczka. W ofercie firma ma także większy rozmiar takiego albumu od tegoż.
UsuńMuszę w takim razie dokładnie przejrzeć ofertę, może akurat coś wpadnie mi w oko.
Usuńrównież lubię mieć zdjęcia w formmie papierowej, kiedyś wywoływałam, teraz odkąd zaczęła się era Instaxów i ich drukarek, postawiłam na małe kwadraciki, jednak czasem wywołuję je również w zwykłej formie, jest klimat ;)
OdpowiedzUsuńCo do fotoksiążek, albumów - super sprawa, fajna pamiątka, muszę w końcu się w coś takiego zaopatrzyć, ponieważ nie chce już robić większego bałaganu na ścianach haha
Pozdrawiam cieplutko i dodaję do obserwowanych ;)
O widzisz, mnie się nawet taki Instax trochę marzy. Te kwadraciki również mam w swojej kolekcji i są one niebywale urocze. Pozdrawiam również! ;)
OdpowiedzUsuńw takim razie koniecznie musisz go mieć, albo lepiej - polecam Ci jednak zainwestować w drukarkę do niego, jest wygodniejsza i bardziej praktyczna (jak coś u mnie możesz znaleźć recenzję, jeśli będzie Ci ona potrzebna) :)
UsuńTeż wywołuje zdjęcia, łatwiej odszukać je w albumie. Czasem tworzę fotoksiążki, ale najczęściej sięgam po najbardziej tradycyjną z form.
OdpowiedzUsuńTaki album to piękna pamiątka. Mam tyle zdjęć z różnych wyjazdów, że nie wiem czy potrafiłabym sie zdecydowć.
OdpowiedzUsuńJa już dawno się zastanawiałam nad wywołaniem tam jakiś fajnych zdjęć. Widziałam wiele opinii na temat super jakości odbitek więc może się w końcu skuszę jak zbiorę fotki.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu przejrzeć zdjęcia z wakacji i też je wywołać :)
OdpowiedzUsuńja się boję usiąść do segregacji i wyboru zdjęć, mam ich za dużo, w każdym miesiącu obiecuję sobie, że siądę i to ogarnę, ale zdjęć jest coraz więcej...
OdpowiedzUsuńKocham wywoływać zdjęcia! To dla mnie bardzo ważne, dzięki temu mogę zachować wspomnienia na dłużej :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wywoływać zdjęcia więc chętnie skorzystam z kodu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tworzyć fotoalbumy, mam również album od Labilab 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam zachowywać wspomnienia w takiej postsci. Piękne mają te albumy
OdpowiedzUsuńJA co jakiś czas wywołuje zdjęcia :) Uwielbiam takie wywołane zdjecia trzymać w ręku ;) To zupełnie co innego niż przeglądać w telefonie :)
OdpowiedzUsuńNiedawno zrobiłam sobie taki albumik że zdjęciami ale z innej firmy :) Fajna pamiątka
OdpowiedzUsuńFajna okładka :)
OdpowiedzUsuńKocham robić zdjęcia, jeszcze bardziej być na nich. uwielbiam flesze kamery , mam również kilka albumów , ale teraz robię na komputer
OdpowiedzUsuńJa na przeróżnych dyskach mam sporo starych zdjęć z różnych wycieczek, wyjazdów. Od kiedy pojawiła się taka możliwość, w zasadzie przestałam zdjęcia wywoływać, co było błędem, gdyż teraz miejsca jest coraz mniej, część zdjęć się pousuwała, poginęła, a w tym momencie, aby wywołać je wszystkie potrzeba by było naprawdę sporo pieniędzy. Taka książka na pewno byłaby świetną opcją dla mnie, aby wywołać zdjęcia właśnie w formie albumu tego typu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie,
Amelia
Na mnie czeka zrobienie fotoalbumu z wakacji i odwlekam to już prawie pół roku, kompletnie nie mam weny się za to wziąć.
OdpowiedzUsuń