19 kwietnia 2019

Niebieska maseczka oczyszczająca Receptury Babci Agafii


Witajcie! Jak tam przygotowania do Wielkanocy? Poza robieniem porządków i sprzątaniem, oczywiście, nie zapominajmy o odpowiednim zadbaniu o siebie, a przede wszystkim o pielęgnacji twarzy. Dlatego też dzisiaj mam dla Was post poświęcony maseczce właśnie do tej partii ciała. Zapraszam do czytania! ❤️




Niebieska maseczka oczyszczająca Receptury Babci Agafii Bania Agafii


Kosmetyk opiera się na działaniu silnych składników aktywnych, które oczyszczają, zwężają pory, tonizują i matują problematyczną cerę. Błękitna glinka, bogata w cenne sole mineralne i mikroelementy, wykazuje działanie antyseptyczne, a ponadto skuteczny sposób oczyszcza. Organiczny ekstrakt malwy, zawierający w sobie odmładzająco-odżywcze witaminy z grupy A, B, C, perfekcyjnie chroni naskórek przed szkodliwymi wpływami środowiska zewnętrznego. Woda bławatkowa nawilża i przynosi uczucie komfortowego odświeżenia, zaś otręby owsiane przywracają zdrowy wygląd . Maska głęboko oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i toksyn, gwarantując tym samym nieskazitelną prezencję przez cały dzień.

Konsystencja
Ma postać maski z glinki, jednak jest bardziej zbita, przez co nie spływa z twarzy, kiedy się ją nakłada czy trzyma; koloru jasnoniebieskiego.

Zapach
Nie umiem go określić, ale jest bardzo przyjemny.

Cena
Waha się od 5-7 zł za 100 ml.

Opakowanie
Zwykła saszetka, jednak aplikacja maski jest niesamowicie wygodna dzięki korkowi, który sprawia, iż można używać jej kilkakrotnie, bez obawy, że produkt wyschnie. To bardzo ułatwia mi pracę z tym produktem.


Wydajność
Starcza na naprawdę dobre kilkanaście razy.

Skład
Aqua, Kaolin, Glycerin, Organic Centaurea Cyanus Flower Water, Cetearyl Alcohol, Zinc Oxide, Bentonite (and) Xanthan Gum, Olea Europaea Fruit Oil, Organic Malva Sylvestris Flower Extract, Avena Sativa Kernel, Sodium Cetearyl Sulfate, Benzyl Alcohol, Parfum.

(woda, glinka, gliceryna, destylat chabrowy*alkohol cetearylowy**, tlenek cynku, krzemian glinu i guma ksantowa, oliwa z oliwek, wyciąg z kwiatów malwy, ziarna owsacetylosiarczan sodu, alkohol benzylowy***, kompozycja zapachowa).

Na niebiesko zaznaczyłam najważniejsze składniki.
*inaczej: woda chabrowa,
**nadaje lepkości i konsystencji; z grupy dobrych alkoholi,
***konserwant.

Działanie
Po zastosowaniu tej maski twarz jest dobrze oczyszczona, rozświetlona, ale też lekko wysuszona, czasami odrobinę zaczerwieniona, co może przeszkadzać osobom z cerą suchą, takim jak ja, jednak krem spokojnie wystarcza, by to uczucie suchości skóry zniknęło. 
Maska działa na zasadzie tych z glinek, co potwierdza obecność glinki już na 2. miejscu w składzie.

Ocena
W moim przypadku maski z czystej glinki, które robię sama, mniej wysuszają moją cerę i raczej żaden kosmetyk tego typu ich nie przebije, ale z tej jestem bardzo zadowolona i powiem Wam, że to już moje 2. opakowanie. Wielki plus za korek umieszczony w opakowaniu, wydajność, no i oczywiście cenę! Nic tylko kupować. ;)
Zastanawia mnie jedynie składnik o nazwie Sodium Cetearyl Sulfate, który jest praktycznie tym samym co SLS i być może to właśnie on odpowiada za wspominane wcześniej lekkie wysuszanie skóry. Poza tym jednym wyjątkiem skład jest naprawdę ok.

Miałyście maski z tej marki? :)

6 komentarzy:

  1. Miałam ją kiedyś- nie robiła jakichś cudów, ale generalnie ją lubiłam- stosunek ceny do ilości bardzo przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam szczerze, że od dawna ciekawią mnie produkty tej marki, ale jakoś, do tej pory, nie było mi z nimi po drodze ;)
    Lubię maski w takich opakowaniach, bo są wygodne w użyciu i łatwo je przechowywać. A ponieważ ostatnio chętnie sięgam po glinki, to może w końcu się skuszę i poznam bliżej tę maseczkę od Babuszki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to opakowanie niesamowicie ułatwia i aplikację, i bardziej ma się ochotę do jej używania w ogóle. :)

      Usuń
  3. Mnie ta maseczka kiedyś ma-sak-rycz-nie uczuliła. Ale ogólnie często mam problem z rosyjskimi kosmetykami, niestety :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy napisany komentarz, który niezmiernie mnie cieszy. Blog to również nawiązywanie małych konwersacji, dlatego zachęcam do jak najczęstszego komentowania. Staram się zawsze odpowiadać na komentarze i odwiedzać z nich wszystkie blogi, więc nie zapraszaj ani nie wysyłaj linku, bo i tak to usunę. :)

Copyright © 2016 Niebieska Niezapominajka , Blogger