NOWOŚCI KOSMETYCZNE| ON LINE| STREFA URODY

Cześć, dziewczyny. Ostatnio dostałam paczkę od drogerii internetowej Strefa Urody, której zawartość pokazywałam na moim Instagramie, gdzie przy okazji serdecznie zapraszam (klik). Dzisiaj chcę bardziej szczegółowo przedstawić Wam te kosmetyki, a kilka z nich już przetestowałam. Dodatkowo mam dla Was niespodziankę, więc zachęcam przeczytać wpis do końca. ;)

Otóż, otrzymałam produkty marki On Line i wszystkie możecie kupić na stronie strefaurody.pl. Znajdziecie tam również wiele innych kosmetyków, więc ogromnie  namawiam Was do odwiedzenia sklepu. 

Pierwsza seria nosi nazwę Senses. Moja wersja zapachowa to Japanese Secret posiadająca olej jojoba i ekstrakt z gorzkiej wiśni, w której skład wchodzą: sól do kąpieli, peeling do ciała oraz żel pod prysznic. Wszystkie trzy produkty pachną identycznie- czuć, że są to zapachy perfumowane. 

Pieniąca sól do kąpieli 

Wsypując jedną nakrętkę soli, nie zauważyłam efektu piany, ale producent zaleca zastosowanie 3 nakrętek (nakrętka jest dość spora, więc nie chciałam na raz zużywać aż tyle produktu), więc być może wtedy coś by się zadziało. Natomiast czułam przepiękną woń roznoszącą się po całej łazience, która niezmiernie przypomina mi zapach perfum od Naomi Campbell "Private"- po prostu bajka! Woda była lekko różowa, a odprężenie gwarantowane. ;)

Peeling do ciała 

Pachnie tak samo jak sól, choć w czasie używania nie wyczuwam już tego podobieństwa do wspomnianej wyżej wody toaletowej. Konstystencja jest dość żelowa. Scrub posiada drobinki, ale są one bardzo małe, niemal niedostrzegalne, więc mnie nie do końca podpasował, bo zdecydowanie wolę tzw. zdzieraki. Produkt sprawdzi się  na pewno osobom lubiącym efekt delikatnego peelingu skóry.

Olejkowy żel pod prysznic 

Pachnie właściwie tak samo jak powyższe kosmetyki, lecz odrobinę łagodniej niż peeling. Konsystencja również jest żelowa. Produkt ten zalicza się do typowo drogeryjnych żeli pod prysznic pod względem składu, ponieważ opiera się na SLES, jednak w INCI znajdują się też, przykładowo, 2 olejki, które w jakiś sposób łagodzą jego działanie. Osobom nieunikającym tego typu składników jak SLS, polecam wypróbować. Bardzo podoba mi się pomysł z naklejką kwiatów na opakowaniu, które dzięki przezroczystej butelce, widać wewnątrz. :)

Druga linia to Creamy Care, składająca się z dwóch kremowych produktów, jakimi są: żel pod prysznic i balsam do ciała, z dodatkiem olejku arganowego oraz ekstraktu z orchidei.  

Kremowy żel pod prysznic 

Zarówno zapach, jak i konsystencja są kremowe. Żel ten również bazuje na SLES, ale w składzie mamy także olej arganowy oraz ekstrakt z orchidei.

Kremowy balsam do ciała 

Pachnie tak samo jak żel pod prysznic, bardzo kremowo- oba kosmetyki przypominają mi tym razem krem Nivea. Konsystencja produktu jest dość oleista, szybko się wchłania. Poza parafiną, której się wystrzegam, znajdziemy tu olej arganowy, ekstrakt z orchidei i mocznik. Jeśli nie unikacie owej parafiny czy po prostu nie przepadacie za naturalnymi kosmetykami, to polecam Wam wypróbować ten balsam. Duży plus za pompkę ułatwiającą aplikację.

Podsumowując, najbardziej przypadła mi do gustu sól do kąpieli i jej boska woń. Co do reszty produktów, nie mówię, że są złe, ale osobiście jestem zwolenniczką naturalnej pielęgnacji i nie będę też tego ukrywać. :) Ich główną zaletą są zapachy.

Na koniec mam dla Was kod rabatowy do drogerii- na hasło ONLINE99SU zyskujecie 10% rabatu na zakupy w strefaurody.pl! :) Korzystajcie, bo sklep posiada naprawdę duży asortyment, od pielęgnacji po kolorówkę, także produkty naturalne. Poza tym kosmetyki, które Wam przedstawiłam są obecnie w promocji, więc dodatkowa okazja. ;)

Znacie tę markę? Robicie zakupy w tej drogerii internetowej? Jeżeli nie, to zachęcam przejrzeć ofertę tego sklepu. :)

Pozdrawiam, 

Niebieska Niezapominajka