11 czerwca 2018

TONIK-WCIERKA VIANEK

Cześć, na początku przychodzę do Was z recenzją kosmetyku marki Vianek. Mianowicie, jest to normalizujący tonik-wcierka do skóry głowy. Zawiera ekstrakt z pokrzywy, skrzypu, łopianu, szałwii i brzozy.



Opakowanie
Wcierka zamknięta jest w buteleczce o pojemności 150 ml. Opakowanie to jest bardzo ładne i eleganckie, a zarazem proste i schludne. Ogólnie rzecz biorąc, Vianek ma piękną, starannie wykonaną szatę graficzną.

Skład
Wcierka zawiera naturalne składniki.


Pierwsza pozycja to oczywiście woda. Na 2. miejscu znajduje się propanediol, czyli naturalny, alternatywny składnik dla glikoli, otrzymywany z kukurydzy. Poprawia on konsystencję oraz pełni funkcję naturalnego nawilżacza, emulgatora i konserwantu.
Dalej mamy glicerynę (substancja nawilżająca), kolejno ekstrakty z: liści pokrzywy, liści skrzypu polnego, korzenia łopianu większego, liści szałwii lekarskiej oraz liści brzozy białej, inaczej brodawkowatej (zioła te odpowiadają za stymulację wzrostu włosów, wzmacniają je, mają właściwości przeciwłupieżowe oraz ograniczają ich przetłuszczanie się), pantenol (działanie ochronne i kondycjonujące).
Następnie znajduje się glukozyd kokosowy- delikatny detergent pochodzący z oleju kokosowego i cukrów, mający działanie lekko kondycjonujące oraz łagodzące skórę głowy i włosy, kwas mlekowy (substancja nawilżająca), betaina kokamidopropylowa, czyli kolejny łagodny detergent pozyskiwanyz oleju kokosowego, wykazujący właściwości pianotwórcze i przeciwbakteryjne, oraz kwas fitowy- regulator pH, a także konserwant otrzymywany z roślin. Dalej w składzie są dwa olejki: rozmarynowy i eukaliptusowy działające antyseptycznie i przeciwbakteryjnie. Później kolejno: alkohol benzylowy (konserwant), kompozycja zapachowa, limonen (zapach skórki cytrynowej), linalol (zapach konwalii), geraniol (zapach pelargonii), cytral (silny zapach cytrynowy) oraz kwas dehydrooctowy (konserwant).

Działanie 
Obietnice producenta:


Sposób użycia
Według zaleceń, wcierkę tę trzeba stosować codziennie, niemniej niż miesiąc i wcierać w skórę głowy 2-3 minuty. Ja aplikowałam ją bezpośrednio na skórę głowy, po czym wcierałam kilka minut przez około miesiąc, ale nieregularnie- z reguły było to co dwa dni, a czasem mi się zapominało. :) Jednak efekty były widoczne już po tak krótkim okresie używania.

Moja opinia
Wcierka ta rzeczywiście odżywiła moje włosy. Stały się one mocniejsze i bardziej lśniące. Mogę też stwierdzić to, że są bardziej odporne na jakiekolwiek łamania czy zniszczenia. Zyskały także na objętości, bo ilekroć nakładałam ten preparat, zawsze robiły się gęstsze. Zadziałał on również na ich porost, ponieważ po niedługim czasie stosowania tego produktu zauważyłam, że włosy znacznie urosły, a nic innego nie używałam, więc jestem pewna, iż to zasługa toniku. Co do przetłuszczania się włosów i ograniczenia ich wypadania, nie zauważyłam większej różnicy, ale z czystym sumieniem mogę mu przyznać odświeżenie włosów u nasady. I ten zapach- mocny, ziołowy, a zarazem przyjemny. Produkt jest bardzo wydajny. Używam go do tej pory i często, a w buteleczce nadal zostało bardzo dużo. Posiada też wygodny atomizer do aplikacji.


Produkt ten to jeden z moich ulubionych kosmetyków. A Wy, używałyście tej wcierki? :)







Źródła funkcji składników:




7 komentarzy:

  1. Aktualnie jest w fazie testów ❤ @kosmetyczka_mamy

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, po tej mojej wcierce od razu mam tłuste włosy. Spróbuję się zmusić i zużyć, a potem może kupię tą, skoro odświeża ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo. Czaję się na tą wcierkę już jakiś czas. Kupię ją czym prędzej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że działa na porost, ale trochę szkoda, że nie widać różnicy w wypadaniu czy przetłuszczaniu.. Jestem bardzo ciekawa jak u mnie się sprawdzi :) Trochę nie podoba mi się zmiana aplikatora, wcześniej (chyba tak jak u Cb na zdjęciach, chociaż go nie widać) był dużo lepszy! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy napisany komentarz, który niezmiernie mnie cieszy. Blog to również nawiązywanie małych konwersacji, dlatego zachęcam do jak najczęstszego komentowania. Staram się zawsze odpowiadać na komentarze i odwiedzać z nich wszystkie blogi, więc nie zapraszaj ani nie wysyłaj linku, bo i tak to usunę. :)

Copyright © 2016 Niebieska Niezapominajka , Blogger